Nie warto spieszyć się z siewem kukurydzy – rozmowa z Tadeuszem Szymańczakiem, Rzecznikiem Prasowym PZPRZ

– Pośpiech nie jest wskazany. Mniejszym błędem jest, jeśli ktoś nie zdąży i sieje w okolicach 5 maja, niż zasieje za wcześnie. Ponieważ nasiona, które leżą w glebie długo, praktycznie tracą energię kiełkowania. Może to spowodować, że jeśli zrobi się na górze skorupka, to bywało tak, że nasiono nie może się przebić i zostaje, ginie pod glebą – mówi w rozmowie z portalem farmer.pl Tadeusz Szymańczak, rolnik i rzecznik prasowy Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.

Bardzo istotnym elementem jest dbałość o glebę. – Zatrzymywanie wody, zmiana technologii uprawy – przez co się również gleba nagrzewa. Wystarczy mieć uproszczoną uprawę i podnosimy ilość wody, wystarczy o pół procent podnieść zawartość próchnicy i o 40 proc. możemy zatrzymywać dodatkowo wody – wyjaśnia.

Cała rozmowa red. Małgorzaty Tyszki z farmer.pl z Tadeuszem Szymańczakiem na temat siewu kukurydzy i praktyki nabytej na podstawie wieloletnich doświadczeń na wideo w poniższym linku:

https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/inne-uprawy/czy-spieszyc-sie-z-siewem-kukurydzy,106253.html

fot. Obraz Goran Horvat z Pixabay