6 października 2019 r. odbył się XXI Dzień Kukurydzy województw mazowieckiego i łódzkiego, a także ogólnopolska prezentacja odmian kukurydzy. Zorganizowano go w gospodarstwie Tadeusza Szymańczaka – Rzecznika Prasowego Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych, w miejscowości Skrzelew na Mazowszu.
PZPRZ był Patronem Honorowym tego wydarzenia.
– Uważam, że rok jest wyjątkowy i plonowanie kukurydzy jest złe. Sucha zima bez śniegu, mało tego sucha wiosna, później przymrozki, a latem totalna susza odbija się na plonie. O około 20-30 proc. jest mniejszy zbiór, natomiast w Polsce są miejsca, gdzie jest bardzo źle, gdzie kukurydzy niejednokrotnie rolnicy po prostu nie zbiorą w ogóle. Już mamy wyniki doświadczeń, a dzisiaj tu będziemy zbierać kukurydzę z poletek doświadczalnych. Mamy pewną nowość, bo zbieramy online, czyli kombajn podaje informacje bezpośrednio na telebimie – powiedział podczas spotkania Tadeusz Szymańczak.
Wtórował mu Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych, który podkreślał, że na słabszych stanowiskach, pagórkowatych, lekkich, albo nie ma w ogóle kolb, albo są one niepełne, szczerbate, niezapylone do końca.
– Jesteśmy w regionie, który jest najbardziej kukurydzianym na Mazowszu, konkretnie powiat żyrardowski, grodziski i sochaczewski. Tutaj kukurydza dominuje w strukturze zasiewów i wynosi nawet 60 proc. Tutaj kukurydza prezentuje się nieźle. Wilgotność jest poniżej 30 proc. i widać, że zbiory rozpoczną się na dobre – dodał podczas spotkania dr Roman Warzecha z Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin PIB.
Jak sytuacja wygląda w Polsce? – W tym roku na kukurydzę trzeba patrzeć bardzo regionalnie, bo plonowanie jest zróżnicowane. Na Podkarpaciu są wysokie plony sięgające 15-16 t/ha, więc susza nie dotknęła tego regionu. Na Podlasiu też są bardzo dobre wyniki. Tam ilość opadów sprzyjała kukurydzy, do tego wielu rolników stosuje na polach obornik. Wszystko to spowodowało, że plony wyglądają bardzo dobrze. Ale im bardziej przesuwamy się ze ściany wschodniej na zachód to kukurydza wygląda coraz słabiej. W Polsce Centralnej plon jest na poziomie średnio 8-9 t, na słabych stanowiskach 6-7 t/ha. Na Kujawach też wydajność jest niska, ale miejscami, gdzie spadło więcej deszczu, już nie. Najsłabiej wygląda Wielkopolska, tam niektóre lokalizacje, to plonowania na poziomie 3-4 t – omówił trudne warunki 2019 r. Tomasz Krakowiak z firmy Farmsaat.
– Ten rok pokazał, które odmiany są najbardziej stresowe. Nie zależy to nawet od wczesności, bo czasami odmiany wcześniejsze – dedykowane np. do uprawy w regionie Polski Centralnej, są lepsze od późniejszych – powiedziała z kolei Katarzyna Gallewicz z firmy Bayer.
Dzień Kukurydzy w Skrzelewie to przede wszystkim prezentacja odmian. Swoje pozycje pokazywały takie m.in. firmy jak: Pioneer, MAS Seeds, KWS, Chemirol, Procam Polska, Hodowla Roślin Smolice – Grupa IHAR, Saaten Union, Dekalb/Bayer, Farmsaat, Oseva.
W Skrzelewie, jak co roku, odbyły się też zbiory kilkunastu odmian kukurydzy firmy Corteva Agroscience, która niedawno połączyła jednostki biznesowe m.in. DuPont Pioneer. Na bieżąco publikowano ich plon i wilgotność. Wyniki poniżej (plon t/ha – wilgotność proc. – plon t/ha przy 14 proc. wilgotności):
– P7515 – 10,8 – 23,3 proc. – 9,6
– P8271 – 10,4 – 23,7 proc. – 9,4
– P8307 – 11,2 – 23,2 proc. – 10,1
– P8329 – 14,4 – 25,4 proc. – 12,6
– P8358 – 12,6 – 26,7 proc. – 10,6
– P8400 – 11,7 – 25 proc. – 10,4
– P8812 – 11,6 – 26,8 proc. – 10
– P8834 – 13,5 – 30 proc. – 11,1
– P9074 – 13,3 – 29,5 proc. – 11
– P9127 – 13,5 – 29,7 proc. – 10,5
– P9170 – 12,2 – 32,9 proc. – 9,6
– P9241 – 14,4 – 30,8 proc. – 11,8
– P9363 – 17,2 – 35 proc. – 13,1
– Nowy – 12,3 – 32 proc. – 9,9.
Okazuje się, że średnio wilgotność zbieranych odmian kształtowała się na poziomie nieco ponad 28 proc. Z kolei średni plon nasion, przy wilgotności 14 proc., kształtował się na poziomie 10,7 t/ha.
Źródło: Farmer.pl, Małgorzata Tyszka
Zdjęcie: Farmer.pl, Małgorzata Tyszka