Sz. P. Nina Dobrzyńska
Dyrektor Departamentu Klimatu i Środowiska
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Szanowna Pani Dyrektor,
W imieniu Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych zwracam się z uprzejmą prośbą o rozpatrzenie wniosku o zezwolenie jednorazowe na 120 dni dla produktu Karate Zeon 050 CS w uprawie jęczmienia ozimego.
W chwili obecnej rolnicy pozostali bez możliwości jesiennej ochrony jęczmienia ozimego przed mszycami, które przenoszą wirusa żółtej karłowatości jęczmienia (Barley yellow dwarf virus, BYDV). Wirus ten jest jednym z najgroźniejszych w uprawie jęczmienia powodując żółknięcie liście, skarłowacenie roślin oraz nasilenie krzewienia. Obserwowane od kilku lat jesienią i wczesną zimą wyjątkowo korzystne warunki dla rozwoju mszyc sprzyjające masowym pojawom i długiemu żerowaniu, powodują, że metody niechemiczne nie mogą być jedynymi metodami ochrony jęczmienia.
Zatem jesienne nasilenie występowania żółtej karłowatości jęczmienia jest wyjątkowo duże a jedynym skutecznym sposobem zapobiegania przenoszeniu przez mszyce cząstek wirusa jest ochrona insektycydowa.
W przypadku silnego porażenia, które powoduje zmniejszenie masy korzeniowej, żółknięcie rośliny i zmiany w pokroju roślin, nie ma szansy na uratowanie uprawy i konieczne jest jej zaoranie.
Produkt, o który wnioskujemy jest zarejestrowany do zwalczania mszyc jesienią w innych uprawach zbożowych i jest dostępny na rynku, co może ułatwić dostęp do tego produktu w związku z późno złożonym wnioskiem.
Zdajemy sobie sprawę że wniosek jest składany już jesienią i dotyczy jesiennego zastosowania, ale biorąc pod uwagę tegoroczne późne zasiewy (jęczmień jest jak na razie wysiany tylko w nielicznych regionach) oraz występującą od kilku lat łagodną zimę, zagrożenie żerowaniem mszyc będzie miało miejsce jeszcze przez najbliższe 3 miesiące. Mszyce żerują bowiem do momentu, gdy temperatura spada poniżej -6 st. C.
Apelujemy o pozytywne rozpatrzenie naszego wniosku, ponieważ zwiększy to szanse producentów rolnych na zapobiegnięcie szkodom w uprawie jęczmienia ozimego.
Z poważaniem
Stanisław Kacperczyk, Prezes Zarządu PZPRZ